Modlę się nieustannie za Polskę, św. Faustyna Kowalska

Modlę się nieustannie za Polskę.

Pierwszy piątek. Wieczorem ujrzałam Matkę Bożą, z obnażoną piersią i zatkniętym mieczem, rzewnymi łzami płaczącą, i zasłaniającą nas przed straszną karą Bożą. Bóg chce nas dotknąć straszną karą ale nie może, bo nas zasłania Matka Boża. Lęk straszny przeszedł przez moją duszę, modlę się nieustannie za Polskę, drogą mi Polskę, która jest tak mało wdzięczna Matce Bożej. Gdyby nie Matka Boża, na mało by się przydały nasze zabiegi. Pomnożyłam swoje wysiłki modlitw i ofiar za drogą Ojczyznę, ale widzę, że jestem kroplą wobec fali zła. Jakże kropla może powstrzymać falę? O, tak. Sama z siebie kropla jest niczym, ale z Tobą, Jezu, śmiało stawię czoło całej fali zła i nawet piekłu całemu. Twoja wszechmoc wszystko może.

Św. Siostra Faustyna Kowalska ZMBM, „Dzienniczek”, p. 686 (Modlę się nieustannie za Polskę)

Wersja „obrazkowa” tego wpisu (Kliknij w obrazek, aby powiększyć):-)

Modlę się nieustannie za Polskę, św. Faustyna Kowalska
Dzienniczek, św. Faustyna Kowalska

Powyższy cytat pochodzi z dzieła pt. „Dzienniczek – Miłosierdzie w duszy mojej”, którego autorką jest św. s. Faustyna Kowalska. To arcydzieło literatury mistycznej, które jako jedno z nielicznych, powstało w naszym ojczystym języku. Jest to ważne o tyle, że mamy dostęp do wspaniałych objawień i słów Jezusa skierowanych do św. Faustyny i nas wszystkich, bez zniekształceń wynikających z tłumaczenia. Jestem pod wielkim wrażeniem Dzienniczka, to książka, która może zmieniać, i zmienia, życia tych którzy się w nim zanurzą. A więc zanurzmy się w Bożym miłosierdziu wraz z siostrą Faustyną :-)

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o książce, wejdź tutaj: Dzieniczek – Miłosierdzie w duszy mojej