Jak odpędzać myśli
Początkujący nigdy nie opanuje myśli, jeżeli nie uczyni tego Bóg. Jedynie bowiem silni mogą walczyć z myślami i je usunąć. Jednakże także oni wypędzają ich swoją mocą, lecz podejmują z nimi walkę z pomocą Boga, przyodziani w Jego zbroję.
Kiedy więc opanowują cię myśli, wzywaj nieustannie i wytrwale Pana Jezusa, a one znikną. Nie zniosą żaru, jaki z modlitwy wstępuje do serca i uciekną, niby porażone ogniem. „Imieniem Jezus”, radzi Klimak, „smagaj przeciwników”. Nasz Bóg jest bowiem ogniem niszczącym występność (por. Pwt 4,24). Pan, który szybko przychodzi z pomocą natychmiast weźmie w obronę tych, którzy całą duszą dniem i nocą wołają do Niego (Łk 18,7).
Kto natomiast nie posiada mocy modlitwy, może zmusić myśli do ucieczki w inny sposób: poprzez naśladowanie Mojżesza (por. Wj 17,1). Gdy bowiem wstaje i wyciąga on ręce ku niebu oraz tam kieruje wzrok, Bóg odsuwa myśli. Wtedy może usiąść ponownie i wytrwale zacząć modlitwę.
św. Grzegorz z Synaju, W jaki sposób hezychasta ma siadać do modlitwy i nie wstawać zbyt szybko (Jak odpędzać myśli), r. Jak odpędzać myśli z: Filokalia, teksty o modlitwie serca
Filokalia to największa i najbardziej znana w duchowości wschodniej antologia pism ascetycznych. Znajdziesz tam więcej wspaniałych treści dotyczących religijności Ojców Pustyni, mistyki, bezpośredniego doświadczania Bożej Obecności. Serdecznie polecam :-)
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tej wspaniałej książce, wejdź tutaj: Filokalia, teksty o modlitwie serca.
Ostatnio borykam się z natrętnymi myślami, kiedy mam robić coś produktywnego lub zwyczajnie usnąć.
Postaram się przyjąć tą radę do serca i wzywać imienia Jezus kiedy Szatan zaczyna mną manipulować.