Czwarte świadectwo (moje nawrócenie) to opowieść o tym, jak Boża łaska zmieniła i ciągle zmienia życie mojej rodziny. To świadectwo tego jak, Boża Obecność zmieniła sposób w jaki widzę bliźnich. Odpowiadam również na pytanie czy całkowicie zrzekłem się kontroli nad swoim życiem. Świadectwo – moje nawrócenie.

„Jeżeli ktoś kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godny. Podobnie jeśli ktoś kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godny. Kto nie bierze swojego krzyża i nie naśladuje Mnie nie jest Mnie godny. Ten, kto znajduje swoje życie straci je; ten zaś co straci życie z mojego powodu, znajdzie je”.

Ewangelia wg św. Mateusza 10, 37-39

Dzięki Ci składam mój Ojcze w niebie! Twe światło rozproszyło mroki, w których przez wiele lat błądziłem. Twa miłość odmieniła moje życie. Stałem się jak małe dziecko. Jestem jak małe dziecko. Wpatrzone w Ciebie. Niczego poza Tobą nie pragnące. Tylko Ciebie.

To może wydawać się takie trudne: „Jak mogłeś zostawić żonę i dzieci, wybierając życie dla Boga? Jak mogłeś tak całkowicie utracić kontrolę nad swoim życiem?”. Ale ja nie opuściłem swoich bliskich. Nadal mieszkamy razem. Kochamy się. Dbamy o siebie. To, co zmieniło się, to Boża Obecność w naszym domu. Cicha Obecność, która wypełnia naszą rodzinę. Wpływa na nasze dzieci, zmienia moją żonę. Mimo, że może jeszcze nie są gotowi świadomie oddać się w ręce Boga, to widzę jak Boża łaska zmienia ich serca. Więc nie opuściłem swojej rodziny. To, co odeszło, to przekonanie, że w jakiś sposób należą do mnie. Że mogę ich zatrzymać, jeżeli zapragną mnie opuścić. Że będą mógł zatrzymać ich przy życiu, jeżeli Bóg wezwie ich do siebie. Że mam prawo i mogę decydować o tym, co jest dla nich dobre i złe. Że jestem odpowiedzialny za ich życie.

Gdy, dzięki Twojej łasce, Panie, zrozumiałem, że należę cały do Ciebie, stało się jasne, że dotyczy to wszystkich. Każdy żyje i umiera dla Pana. Więc wszyscy moi bliscy należą do Ciebie, Ojcze. Ty ich prowadzisz do siebie tylko w Tobie znany sposób. Wraz z zaufaniem dotyczącym mojego życia przyszło zaufanie, że wszystkimi nami kierujesz. Czy wiemy o tym, czy nie. Więc z pokorą i ufnością przyjmuje wszystko, co przygotowałeś dla mnie i moich bliskich.

A każdy dzień przekonuje mnie o Twoim nieskończonym miłosierdziu. Co wcale nie oznacza, że nie ma w naszych relacjach złości, nerwów, urazy czy niezrozumienia. Ale właśnie wówczas Twoja moc działa najwyraźniej. Jeżeli oddaje całego siebie Tobie, Twa łaska przemienia nasze serca. A coś, co wydawało się złem, prowadzi do jeszcze większego uwielbienia Pana.

To prawda, że całkowicie zrzekłem się kontroli nad swoim życiem. Nie martwię się już więc co będę jutro jadł, czym będę się jutro zajmował. Wiem tylko to, co objawiasz mi w tej chwili. I to mi wystarcza. I to przynosi mi spokój i wolność. A święta chwila, w której z Twojej łaski żyję, jest jedyną, w której chcę być. Nie ma dla mnie przeszłości. Nie mam przyszłości. Wszystko to złożyłem w Twoje ręce. Jestem wolny w Twoich objęciach. Wypełniłeś moje serce swoim pokojem, gdy oddałem Ci cały mój świat. Cóż za wspaniała wymiana! Wszystko za nic! Teraz, gdy mam Ciebie, nie brak mi niczego. Niczego, poza Tobą, nie pragnę. Niczego, poza Tobą, nie mam. Choć jak to możliwe, kiedy mnie już nie ma a żyjesz we mnie Ty?

Niczego już nie rozumiem i niczego rozumieć nie chcę. Niczego nie chcę wiedzieć. Nie chcę mieć racji. Nie chcę mieć kontroli. To wszystko umarło we mnie w chwili, gdy narodziłem się ponownie. Już nie jako ja.

Mój Ojcze, dla Ciebie teraz żyję. Dla Ciebie teraz oddycham. Dla Ciebie jestem tutaj. Zrób ze mną, co zechcesz. A gdy uznasz, że to co miałeś dla mnie wypełniło się, wezwij mnie do siebie. Bo jest dla mnie już tylko Twoja wola. Jesteś już dla mnie tylko Ty.

Na wieki wieków.

Amen.

Świadectwo „Jak Boża Obecność zmieniła życie mojej rodziny (moje nawrócenie)” zostało zapisane 25 września 2016r.

Świadectwo #4 - Jak Boża Obecność zmieniła życie mojej rodziny (moje nawrócenie)