Modlitwa uwielbienia, w której z radością oddajemy swoje życie Bogu.

Błogosławiony Panie! Stworzycielu nieba i ziemi! Umiłowany Ojcze! Dzięki Ci składamy, za Twą niewysłowioną dobroć! Ty każdego, z taką samą siłą, obdarzasz swoją miłością. Przy każdym trwasz wiernie, czekając, aż wybierze Ciebie. Dla każdego masz nieskończoną cierpliwość. Każdemu chcesz ofiarować swoje miłosierdzie.

Panie, z Twojej przyczyny jesteśmy tu, na ziemi. Dla Ciebie rodzimy się, dla Ciebie umieramy. Często żyjemy w nieświadomości, wierząc że sami jesteśmy panami swojego losu. I, do pewnego momentu, nasze doświadczenia zdają się potwierdzać to przekonanie. Spełniamy nasze marzenia. Realizujemy cele. Żyjemy swoim upragnionym życiem. Wydaje nam się, że nie potrzebujemy Ciebie. I nawet jeżeli wierzymy, że istniejesz, to wybieramy swoją wolę. Nie Twoją. Wolimy zaufać swoim przekonaniom i opiniom. Temu w co przez wiele lat wierzyliśmy. Wówczas, nawet gdy twierdzimy, że jesteś w centrum naszego życia, faktycznie na piedestale stawiamy nas samych. Gdzieś w głębi serca nie ufamy, nie wierzymy Tobie. Nie potrafimy, z ufnością małego dziecka, oddać Ci całego swojego życia.

Ty jednak wiernie trwasz przy nas i ze spokojem realizujesz swój Boski plan. Poprzez kolejne doświadczenia, osoby, słowa, cierpliwie prowadzisz nas do siebie. Otwierasz nasze serca. Sprawiasz, że widzimy coraz więcej. Rozpoznajemy owoce, które przynosi życie prowadzone bez Ciebie. Poznajemy, że sami nie osiągniemy spokoju, na który czekamy. Że radość, którą zapewniamy sobie, trwa tylko chwilę. Że miłość blaknie i po chwili traci smak. Że wszystko, co sami możemy osiągnąć, przemija.

Błogosławiony Ojcze! Ty stworzyłeś nas na swoje podobieństwo. Szukamy więc ciągle Twojego obrazu. Często nieświadomie, chcemy tego, co nie przemija. Tego, co trwa wiecznie. Szukamy Prawdy, która nie jest relatywna. I kiedy, w Twojej łasce, odkrywamy, że sami nie jesteśmy w stanie zaspokoić naszego pragnienia, zwracamy się do Ciebie. A Ty odpowiadasz na nasze modlitwy. W formie, jaką, w danym momencie, jesteśmy w stanie przyjąć. Nikogo nie zostawiasz samego. Przy każdym trwasz i prowadzisz do siebie. Bo chcesz zbawienia dla wszystkich swoich dzieci.

I gdy jesteśmy gotowi, wybieramy Ciebie. Tylko Ciebie. Jak małe dzieci, które w Ojcu pokładają całą nadzieję. Wszelkie wątpliwości znikają. Zastępuje je spokój. Twój spokój. Twoja radość. Umieramy dla tego świata, by narodzić się ponownie dla Ciebie. By należeć już tylko do Ciebie. Na wieki wieków.

Amen.

Ta modlitwa uwielbienia została zapisana 5 października 2016

Modlitwa uwielbienia – Umiłowany Ojcze! Dzięki Ci składamy, za Twą niewysłowioną dobroć!
Modlitwa uwielbienia - Umiłowany Ojcze! Dzięki Ci składamy, za Twą niewysłowioną dobroć!