O naśladowaniu Chrystusa - Tomasz a Kempis

Ścieżka prawdziwego pokoju

[Po czym poznaje się miłość do cnoty i na czym polega rozwój i doskonalenie się człowieka]

„Na oddaniu się całym sercem woli Bożej. Na wyrzeczeniu się swojego interesu zarówno w sprawach małych, jak i dużych, dotyczących zarówno doczesności, jak i wieczności. Takie samo musi być twoje oblicze, gdy dziękujesz za napotykane przez siebie trudności, jak i wtedy, gdy wszystko idzie po twojej myśli. Wszystko mierzyć musisz tą samą miarą.

Jeżeli twoja nadzieja będzie tak mocna i tak niezmienna, że twoje serce, nawet pozbawione wewnętrznego pocieszenia, będzie gotowe znosić coraz to większe trudności; jeśli nie będziesz się burzył, jakoby nie należało ci się tyle cierpienia, a przeciwnie – będziesz usprawiedliwiał Moje działania i chwalił je jako święte – wtedy wkroczysz na ścieżkę prawdziwego pokoju. Zyskasz też pewność, że ponownie z wielką radością będziesz oglądać Moje oblicze. Wiedz, że jeśli dojdziesz do pełnej pogardy samego siebie, cieszyć się będziesz pokojem tak ogromnym, jak to tylko to na ziemi możliwe”.

Tomasz a Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, k III.XXV.3 (Ścieżka prawdziwego pokoju)

Wersja „obrazkowa” tego wpisu (Kliknij w obrazek, aby powiększyć):-)

Tomasz a Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, k III.XXV.3 (Ścieżka prawdziwego pokoju)
O naśladowaniu Chrystusa - Tomasz a Kempis

„O naśladowaniu Chrystusa” to jedna z najpopularniejszych książek chrześcijańskich. Przetłumaczona na ponad 90 języków. W sposób szczególny, czuję że jest to książka na obecny, trudny czas (gdy piszę te słowa przez całą Polskę przelewają się protesty związane z zaostrzeniem prawa dot. aborcji – 31.10.2020). I jak dla wielu katolików, również i dla mnie to trudny moment. Moment, który oddziela bolesną śmierć tego, co było (i już chyba nie wróci), od niecierpliwego ale i pełnego nadziei oczekiwania na nowe, które nadchodzi. I to jest wspaniała chwila, aby powrócić do dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” i po raz kolejny spędzić trochę czasu z fragmentami, które dla siebie i dla ciebie jakiś czas temu wybrałem. Jestem przekonany, że właśnie teraz potrzebuję, aby po raz kolejny mnie przemieniły. Być może przemienią również i ciebie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź tutaj: „O naśladowaniu Chrystusa” – Tomasz a Kempis