O naśladowaniu Chrystusa - Tomasz a Kempis

Prawdziwy zwycięzca samego siebie

„Z jakąż ufnością będzie umierać ten, kogo nie trzyma na tym świecie miłość do żadnej rzeczy! Chory duch nie wie jednak, jak oddzielić serce od tego wszystkiego. Człowiek skupiony na zmysłowości nie zna wolności, jaką cieszy się ten, kto zwrócił się ku swojemu wnętrzu. A jednak jeśli chce naprawdę się uduchowić, musi wyrzec się znajomości zarówno dalszych, jak i bliższych. A przy tym nikogo się bardziej nie wystrzegać niż siebie samego.

Jeśli pokonasz w pełni samego siebie, pójdzie ci łatwiej ze wszystkim. Triumf nad sobą jest pełnym zwycięstwem. Kto bowiem trzyma w podległości siebie samego tak, że jego zmysły podlegają rozumowi, a jego rozum – Mnie, ten jest prawdziwym zwycięzcą samego siebie i panem świata”.

Tomasz a Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, k III.LIII.2 (Prawdziwy zwycięzca samego siebie)

Wersja „obrazkowa” tego wpisu (Kliknij w obrazek, aby powiększyć):-)

Tomasz a Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, k III.LIII.2 (Prawdziwy zwycięzca samego siebie)
O naśladowaniu Chrystusa - Tomasz a Kempis

„O naśladowaniu Chrystusa” to jedna z najpopularniejszych książek chrześcijańskich. Przetłumaczona na ponad 90 języków. W sposób szczególny, czuję że jest to książka na obecny, trudny czas (gdy piszę te słowa przez całą Polskę przelewają się protesty związane z zaostrzeniem prawa dot. aborcji – 31.10.2020). I jak dla wielu katolików, również i dla mnie to trudny moment. Moment, który oddziela bolesną śmierć tego, co było (i już chyba nie wróci), od niecierpliwego ale i pełnego nadziei oczekiwania na nowe, które nadchodzi. I to jest wspaniała chwila, aby powrócić do dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” i po raz kolejny spędzić trochę czasu z fragmentami, które dla siebie i dla ciebie jakiś czas temu wybrałem. Jestem przekonany, że właśnie teraz potrzebuję, aby po raz kolejny mnie przemieniły. Być może przemienią również i ciebie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź tutaj: „O naśladowaniu Chrystusa” – Tomasz a Kempis