Niech Bóg który jest Miłością będzie twoim mieszkaniem
Droga Antosiu, zanoszę za ciebie modlitwę, jaką św. Paweł zanosił za swoich: prosił, aby „Jezus mieszkał przez wiarę w ich sercach, aby oni byli wkorzenieni w miłości” (por. Ef 3,17). To słowo jest tak bardzo głębokie i tajemnicze… .
Ach tak, niech Bóg, który jest cały Miłością, będzie twoim niezmiennym mieszkaniem, twoją celką i twoim klasztorem wśród świata. Przypominaj sobie, że On mieszka w najgłębszym centrum twojej duszy jak w sanktuarium, gdzie nieustannie chce być miłowany aż po adorację. On tam przebywa, aby napełniać cię swymi łaskami, aby przekształcać ciebie w Siebie.
Och, kiedy odczuwasz swoją słabość, idź do Niego. On jest Mocny, jest Tym, który daje zwycięstwo przez świętość swojej prawicy, jak śpiewa Psalmista (por. Ps 43,4-5). On okrywa cię swoim cieniem (Ps 90,4). Trwaj pokładając pełną ufność w Jego miłości.
Św. Elżbieta od Trójcy Świętej, Pisma wszystkie – Listy z Karmelu (t.2), l. 263 (Niech Bóg który jest Miłością będzie twoim mieszkaniem)
Powyższy cytat pochodzi z pięknych listów napisanych przez św. Elżbietę od Trójcy Świętej. Listy te powstały podczas ostatnich lat życia, które św. Elżbieta spędziła w zakonie Karmelitanek Bosych. Znaleźć je możesz w drugim tomie dzieł zebranych tej świętej, która nosi nazwę „Listy z Karmelu”. Nie ukrywam, że jestem zauroczony wspaniałym świadectwem wiary i miłości, które odnajduje w listach św. Elżbiety. Więc jeżeli powyższy cytat poruszył twoje serce, po więcej zapraszam do „Listów z Karmelu”:-)
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o książce, wejdź tutaj: Listy z Karmelu