Modlitwa przeciw złym myślom
„O Boże, nie stój z daleka ode mnie, mój Boże, pośpiesz mi na pomoc” (Ps 71[70], 12), bo przyszły mi do głowy próżne myśli i pojawił się wielki lęk, który dręczy moją duszę. Jak przetrwać go bez szkody? Jak go przełamać?
„Ja” – mówi – „pójdę przed tobą i nauczę pokory pyszałków. Otworzę drzwi więzienia i wyjawię ci sekretne tajemnice”.
Zrób, jak mówisz, Panie, a wszystkie złe myśli uciekną na Twój widok. Oto moja nadzieja, jedyne pocieszenie – uciec się do Ciebie w każdym cierpieniu, zaufać Ci, zawołać Cię w sercu i cierpliwie oczekiwać na Twoje pocieszenie.
Tomasz a Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, k III.XXIII.5-7 (Modlitwa przeciw złym myślom)
Wersja „obrazkowa” tego wpisu (Kliknij w obrazek, aby powiększyć):-)
„O naśladowaniu Chrystusa” to jedna z najpopularniejszych książek chrześcijańskich. Przetłumaczona na ponad 90 języków. W sposób szczególny, czuję że jest to książka na obecny, trudny czas (gdy piszę te słowa przez całą Polskę przelewają się protesty związane z zaostrzeniem prawa dot. aborcji – 31.10.2020). I jak dla wielu katolików, również i dla mnie to trudny moment. Moment, który oddziela bolesną śmierć tego, co było (i już chyba nie wróci), od niecierpliwego ale i pełnego nadziei oczekiwania na nowe, które nadchodzi. I to jest wspaniała chwila, aby powrócić do dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” i po raz kolejny spędzić trochę czasu z fragmentami, które dla siebie i dla ciebie jakiś czas temu wybrałem. Jestem przekonany, że właśnie teraz potrzebuję, aby po raz kolejny mnie przemieniły. Być może przemienią również i ciebie.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź tutaj: „O naśladowaniu Chrystusa” – Tomasz a Kempis
