papież Franciszek

Liczy się to, aby każdy wierny rozpoznał swoją drogę

„Każdy na swojej drodze” – mówi Sobór. Nie można się więc zniechęcać, podziwiając wzory świętości, które wydają się nieosiągalne. Istnieją świadectwa przydatne, by nas pobudzić i motywować, ale nie dzięki temu, że próbujemy je kopiować, gdyż to mogłoby nas jeszcze oddalić od wyjątkowej i specyficznej drogi, jaką przygotował dla nas Pan. Liczy się to, aby każdy wierny rozpoznał swoją drogę i wydobył z siebie to, co ma najlepszego, to, co najbardziej osobistego Bóg w nim umieścił (por. 1Kor 12, 7), a nie marnował sił, usiłując naśladować coś, co nie było dla niego pomyślane. Wszyscy jesteśmy powołani, aby być świadkami, ale istnieje wiele egzystencjalnych form świadectwa. Istotnie, kiedy wielki mistyk św. Jan od Krzyża pisał swoją Pieśń duchową, wolał uniknąć zasad ustalonych dla wszystkich na raz i wyjaśnił, że jego wiersze zostały napisane, aby „każdy według pragnienia i stanu swej duszy” się nimi radował. Ponieważ boskie życie udziela się „jednym w ten sposób, drugim w inny” (…).

Powinno to pobudzać i zachęcać każdego do oddania siebie całkowicie, aby wzrastać ku temu wyjątkowemu i niepowtarzalnemu planowi, jaki odwiecznie miał dla niego Bóg: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię” (Jr 1, 5).

papież Franciszek, Adhortacja Apostolska „Gaudete et exsultate”, p. 11-13 (Liczy się to, aby każdy wierny rozpoznał swoją drogę)

Wersja „obrazkowa” tego wpisu (Kliknij w obrazek, aby powiększyć):-)

papież Franciszek, Adhortacja Apostolska „Gaudete et exsultate”, p. 11-13 (Liczy się to, aby każdy wierny rozpoznał swoją drogę)
Adhortacja Apostolska „Gaudete et exsultate” papież Franciszek

„Gaudete et exsultate” to opowieść papieża Franciszka o tym, jak może wyglądać świętość twoja i moja w dzisiejszym świecie. Bardzo często żyjemy w przekonaniu, że świętymi mogą być tylko wyjątkowi herosi, a skoro ja jestem taki przeciętny (może nawet poniżej przeciętnej) to świętość nie jest dla mnie. I papież Franciszek w bardzo delikatny, ale i jednoznaczny sposób wybija mnie i ciebie z tego błędu. I rozpala pragnienie, aby niezależnie od tego co ty sam, albo twoje otoczenie mówi i myśli na twój temat, nie rezygnować z pragnienia bycia świętym.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź tutaj: Adhortacja Apostolska „Gaudete et exsultate”