O naśladowaniu Chrystusa - Tomasz a Kempis

Jeśli chcesz otrzymać prawdziwą rozkosz i pocieszenie… 

„Bo jeśli chcesz otrzymać ode mnie prawdziwą rozkosz i pocieszenie, twoje szczęście musi zawierać się w odrzuceniu całej doczesności i zerwaniu z niskimi przyjemnościami. Wtedy ześlę ci wielkie pocieszenie. Im mocniej odetniesz się od radości, którą daje ci to, co stworzone, tym przyjemniejsze i mocniejsze pocieszenie odnajdziesz we Mnie.

Aby je jednak osiągnąć, będziesz musiał najpierw zaznać smutku i trudu walki. Przyzwyczajenia, których nabrałeś, będą ci przeszkadzać, jednak pokona je nowy, lepszy zwyczaj. Ciało zaprotestuje, jednak powstrzyma je zapał ducha. Stary Wąż będzie cię podburzał i podjudzał, ale wypędzi go modlitwa. Dostęp do ciebie utrudni mu także twoja praca”.

Tomasz a Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, k III.XII.5 (Jeśli chcesz otrzymać prawdziwą rozkosz i pocieszenie…)

Wersja „obrazkowa” tego wpisu (Kliknij w obrazek, aby powiększyć):-)

Tomasz a Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, k III.XII.5 (Jeśli chcesz otrzymać prawdziwą rozkosz i pocieszenie…)
O naśladowaniu Chrystusa - Tomasz a Kempis

„O naśladowaniu Chrystusa” to jedna z najpopularniejszych książek chrześcijańskich. Przetłumaczona na ponad 90 języków. W sposób szczególny, czuję że jest to książka na obecny, trudny czas (gdy piszę te słowa przez całą Polskę przelewają się protesty związane z zaostrzeniem prawa dot. aborcji – 31.10.2020). I jak dla wielu katolików, również i dla mnie to trudny moment. Moment, który oddziela bolesną śmierć tego, co było (i już chyba nie wróci), od niecierpliwego ale i pełnego nadziei oczekiwania na nowe, które nadchodzi. I to jest wspaniała chwila, aby powrócić do dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” i po raz kolejny spędzić trochę czasu z fragmentami, które dla siebie i dla ciebie jakiś czas temu wybrałem. Jestem przekonany, że właśnie teraz potrzebuję, aby po raz kolejny mnie przemieniły. Być może przemienią również i ciebie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź tutaj: „O naśladowaniu Chrystusa” – Tomasz a Kempis