Godność sług Nowego Przymierza, Drugi list św. Pawła do Koryntian

Godność sług Nowego Przymierza

Niech będą dzięki Bogu, który pozwala nam zawsze uczestniczyć w tryumfie Chrystusa i wszędzie roztacza przez nas woń Jego poznania. Dla Boga jesteśmy bowiem miłą wonią Chrystusa, zarówno wśród tych, którzy są na drodze do zbawienia, jak też wśród tych, którzy są na drodze do zagłady. Dla jednych jesteśmy wonią śmierci – ku śmierci, dla drugich zaś wonią życia – ku życiu.

A któż jest godny tego zadania? Nie handlujemy słowem Bożym jak wielu innych, ale jako wysłani przez Boga głosimy szczerze wobec Boga w Chrystusie.

Czyż znowu zaczynamy samych siebie polecać? A może potrzebujemy – jak niektórzy – listów polecających do was lub od was? Wy jesteście naszym listem, napisanym w naszych sercach, który znają i czytają wszyscy ludzie. Wiadomo, że jesteście listem Chrystusa dzięki naszemu posługiwaniu. Listem napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego, nie na kamiennych tablicach, lecz na tablicach, którymi są serca z ciała. Taka ufność mamy do Boga dzięki Chrystusowi nie dlatego, że sami uważamy się za godnych, jakby pochodziło to od nas, ale ponieważ nasza zdolność pochodzi od Boga. On nas uzdolnił, byśmy byli sługami Nowego Przymierza, które nie opiera się już na literze, lecz na Duchu; litera bowiem zabija, a Duch ożywia.

Jeżeli zaś posługa śmierci, wyryta literami na kamieniach, cieszyła się taką chwałą, że Izraelici nie mogli wpatrywać się w oblicze Mojżesza z powodu chwały jego oblicza, zresztą przemijającego, to o ileż bardziej godna chwały będzie posługa Ducha! Jeśli godna chwały była posługa prowadząca do potępienia, to o ile bardziej chwalebna jest posługa zmierzająca do usprawiedliwienia! To bowiem, co było obdarzone częściową chwałą, traci swój blask w zestawieniu z niezwykłą obfitością chwały. Jeśli to, co przemija, uznawane było za chwalebne, to o ile bardziej cieszy się chwałą to, co trwa! Mając taką nadzieje postępujemy z ufną odwagą. Nie tak, jak Mojżesz, który zasłaniał sobie twarz, aby Izraelici nie patrzyli na kres tego, co przemijało. Ich umysły jednak stępiały i po dziś dzień, kiedy czytają Stare Przymierze okrywa ich ta sama zasłona. Nie zostaje ona zdjęta, gdyż przemija ona w Chrystusie. Do dzisiaj, gdy czytają Mojżesza, zasłona zakrywa ich serca, chociaż on, kiedy zwracał się do Pana, zdejmował zasłonę. Pan jest Duchem, a gdzie jest Duch Pana tam jest wolność. My wszyscy odzwierciedlamy w naszej odkrytej twarzy chwałę Pana i jesteśmy przemieniani na ten sam obraz, zyskując coraz większą chwałę, za sprawą Pana, który jest Duchem.

Drugi list św. Pawła do Koryntian 2,14-3,18 (Godność sług Nowego Przymierza)

Pismo Święte, Godność sług Nowego Przymierza, Drugi list św. Pawła do Koryntian

Cytat ten pochodzi z Pisma Świętego w najnowszym przekładzie z języków oryginalnych, opracowanego przez Zespół Biblistów Polskich z inicjatywy Towarzystwa Świętego Pawła. W mojej ocenie to wspaniałe tłumaczenie, które z czystym sercem mogę każdemu polecić :-) Polecam zwłaszcza wydania kieszonkowe, dzięki którym możesz mieć Słowo Boże zawsze przy sobie :-)

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Piśmie Świętym, z którego pochodzi ten cytat, wejdź tutaj: Pismo Święte.