Modlitwa w której oddaje się Bogu jeszcze bardziej. Proszę, by uczynił ze mnie narzędzie swej chwały.

Wszechmogący Ojcze, nie pozwól, abym kiedykolwiek Twoje dary cenił bardziej od Ciebie. Abym spokój i radość cenił bardziej od Twojej, dla mnie, woli. Ty obdarowałeś mnie tak obficie swoją łaską, tak bardzo odmieniłeś moje życie. Tak całkowicie wypełniłeś mnie sobą.

A jednak „chowałem” się przed Twoją wolą. W głębi serca wiedziałem, że czekasz, aż będę gotowy dzielić się Tobą z innymi. A ja opierałem się temu. Uważałem, że nie jestem tego godnym, że są inni, którzy robią to wspanialej. Nie byłem gotowy zmienić dla Ciebie tego, jak aktualnie żyłem. Jak żyła moja rodzina. Przyzwyczaiłem się… .Oczywiście, pytany odpowiadałem i, z radością, świadczyłem o Twojej chwale. Cieszyłem się z każdego świadectwa, które mogłem dać, z każdego słowa, które było hymnem na Twoją cześć. Wiedziałem, że każde takie słowo, mimo że wychodzi z moich ust, pochodzi od Ciebie. I również do mnie jest skierowane. I, za każdym razem, jeszcze mocniej rozpala płomień Twojej miłości w mym sercu. Lecz mimo tych wspaniałych darów, chciałem pozostać w cieniu. Twoja Obecność to wszystko czego potrzebowałem.

A wczoraj usłyszałem pytanie: „Czy chcesz, aby Jezus zaczął działać przez Ciebie w nowy sposób?”. I na początku nie rozumiałem tego pytania. Przecież oddałem Mu całe życie. Nie chcę niczego, co nie pochodzi do Ojca. Co miałoby się teraz zmienić?

Później stało się dla mnie jasne, że przyzwyczaiłem się do bezpieczeństwa, spokoju i komfortu, które, w tym momencie, wypełniają moje życie. Do „nicnierobienia”. Do przebywania z Ojcem w „bezruchu”.

I Jezus pyta mnie, czy dla Niego jestem w stanie porzucić tą „strefę komfortu”? Czy z Nim jestem w stanie wyjść w świat, by dawać świadectwo? Czy jestem w stanie oddać Mu się jeszcze bardziej?

TAK! TAK Ojcze! Nie chce nic dla siebie! Nawet jeżeli oznacza to porzucenie wszystkiego, chcę iść za Tobą! Nie pozwól, abym przyzwyczaił się do czegokolwiek w tym świecie. Abym stracił czujność, że tylko Ty liczysz się w moim życiu. Nie pozwól mi zasnąć, śnić o tym, że cenię dary tego świata. Tobie chcę poświęcić całe moje życie. Zrób ze mną, co zechcesz. Poślij tam, gdzie chcesz abym był. Uczyń mnie narzędziem swojej chwały. Oddaje się Tobie. A gdy dokona się Twoja wola dla mnie, zabierz swego sługę do siebie. Gdzie radość będzie bezchmurna. Na wieki wieków.

Amen.

Modlitwa ta została spisana 6.10.2016r.

Modlitwa – Wszechmogący Ojcze, nie pozwól, abym kiedykolwiek Twoje dary cenił bardziej od Ciebie.
Modlitwa - Wszechmogący Ojcze, nie pozwól, abym kiedykolwiek Twoje dary cenił bardziej od Ciebie.