Żyć w Bogu, Istota życia Karmelitańskiego
Święta Teresa mówi, że dusza jest jak kryształ, w którym odbija się Bóstwo. Tak bardzo lubię to porównanie, a kiedy widzę, jak słońce zalewa nasze krużganki swymi promieniami, wtedy myślę, że tak samo Bóg przepełnia duszę, która szuka tylko Jego! Moja kochana, żyjmy w zażyłości z naszym Umiłowanym, bądźmy całe oddane Jemu, tak jak On cały jest nam oddany. Ty jesteś pozbawiona możności przyjmowania Go tak często, jakbyś tego pragnęła. Doskonale rozumiem twoją ofiarę! Ale myśl o tym, że Jego miłość nie potrzebuje sakramentu, aby przyjść do swej małej Germany. Łącz się z Nim codziennie, albowiem On żyje w twojej duszy. Posłuchaj tego, co nam mówi święty nasz Ojciec Jan od Krzyża, a więc także i twój Ojciec, albowiem właściwie jesteś moją siostrzyczką: „O duszo, najpiękniejsza ze stworzeń, która gorąco pragniesz poznać miejsce, gdzie znajduje się twój Umiłowany, aby Go odnaleźć i zjednoczyć się z Nim! Ty sama jesteś mieszkaniem, gdzie On się chroni, schronieniem, w którym się ukrywa. Twój Umiłowany, twój Skarb, Twoja jedyna Nadzieja jest tak blisko ciebie, że mieszka w tobie i, żeby się lepiej wyrazić, ty nie możesz obejść bez Niego!”
Oto całe życie Karmelu: żyć w Nim. A zatem wszystkie ofiary, wszystkie poświęcenia stają się boskie. Dusza we wszystkim widzi Tego, którego miłuje, i wszystko ją do Niego prowadzi. To jest ustawiczne trwanie serce przy sercu! Widzisz więc, że już teraz możesz być karmelitanką w duszy. Kochaj milczenie, modlitwę, gdyż to jest istota życia karmelitańskiego.
Św. Elżbieta od Trójcy Świętej, Listy z Karmelu, l 137 (Żyć w Bogu, Istota życia Karmelitańskiego)
Powyższy cytat pochodzi z pięknych listów napisanych przez św. Elżbietę od Trójcy Świętej. Listy te powstały podczas ostatnich lat życia, które św. Elżbieta spędziła w zakonie Karmelitanek Bosych. Znaleźć je możesz w drugim tomie dzieł zebranych tej świętej, która nosi nazwę „Listy z Karmelu”. Nie ukrywam, że jestem zauroczony wspaniałym świadectwem wiary i miłości, które odnajduje w listach św. Elżbiety. Więc jeżeli powyższy cytat poruszył twoje serce, po więcej zapraszam do „Listów z Karmelu”:-)
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o książce, wejdź tutaj: Listy z Karmelu
