Nie szczędź więc swego trudu aby potem zakosztować odpocznienia, Chmura niewiedzy

Nie szczędź więc swego trudu aby potem zakosztować odpocznienia

Nie szczędź więc swego trudu na początku, uderzaj w głęboką chmurę niewiedzy, aby zakosztować potem odpocznienia (…). 

Zapytam cię, czy wiesz na czym będzie polegał ten trud? Z pewnością nie znajduje się go w tym czułym porywie miłości, powstałym w naszej woli, nie poprzez nasze składne działanie, ale przez działanie wszechmogącego Boga. Bóg jest zawsze gotów dokonać tego dzieła w duszy, która jest właściwie do tego usposobiona, a która czyni i od dawna czyniła wszystko, co mogła, aby stać się do tego zdolną. Gdzie jest więc ów trud? Polegać on będzie na ciągłym odrzucaniu w dół i pokonywaniu wspomnień o wszystkich stworzeniach i na utrzymywaniu ich pod chmurą zapomnienia. Oto cały nasz trud, albowiem na tym polega praca człowieka wspieranego przez łaskę. Sam zaś poryw miłości, o którym mówiłem, jest dziełem samego Boga. Wypełnij to, co jest twoją cząstką, a ja cię zapewniam, że Bóg nie omieszka wypełnić swojej.

Rozpocznij więc swoją pracę z wielkim pośpiechem, niech ujrzę jak zabierasz się do dzieła. Czy nie widzisz, że Bóg jest tu i czeka na ciebie? Wstydź się. Zadaj sobie trud przez jakiś czas, a wnet trudność będzie mniejsza. Na początku wysiłek jest twardy i przykry, gdy jesteś pozbawiony pobożności; ale i ona przyjdzie i wówczas to co sprawiało ci wielkie cierpienie, stanie się łatwe i przyniesie ci odpocznienie. Trud stanie się niewielki albo żaden, bo zdarza się czasem że Bóg chce sam wszystkiego dokonać. To prawda, że nie będzie tego czynił ani zawsze ani długo, ale kiedy zechce i według swego upodobania. Jaką wielką radością będzie dla ciebie pozwolić działać Jemu samemu!

Wtedy zdarzy się czasem, że pośle ci promień światła duchowego, aby przebić chmurę niewiedzy, która cię oddziela od Niego i ukazać ci którąś ze swych tajemnic, o których człowiek nie może i nie powinien mówić. Wówczas twoja wola rozpali się ogniem Jego miłości nieporównywalnie silniej niż mogę to wypowiedzieć i niż chcę powiedzieć w tej chwili. Bo jest to już działanie Boga i mój język nieporadny i cielesny nie może [wziąć na siebie mówienie o tym]. Jednym słowem gdybym nawet ośmielił się to uczynić, nie potrafię.

Chmura niewiedzy (nieznany Autor), Rozdział 26 – Dzieło, o którym tu mowa, nie dokonuje się bez wysiłku, chyba że się otrzymało szczególną łaskę, albo się długo współpracowało z łaską zwyczajną. Jaki jest w tym dziele udział duszy wspomaganej łaską, a jaki samego Boga? (Nie szczędź więc swego trudu aby potem zakosztować odpocznienia)

Nie szczędź więc swego trudu aby potem zakosztować odpocznienia, Chmura niewiedzy

Powyższy cytat pochodzi z książki „Chmura niewiedzy” napisanego przez nieznanego Autora. Jeżeli twoje serce poruszyły słowa które przed chwilą przeczytałaś/eś, to wierzę mocno, że w „Chmurze niewiedzy” znajdziesz dużo więcej takich pięknych fragmentów. Mimo, że może nie jest to łatwa pozycja i nie dla wszystkich jest przeznaczona, to w piękny a zarazem precyzyjny sposób kieruje tych, którzy są na to gotowi, do całkowitego powierzenia swojego życia Bogu. I poznania prawdy, która uczyni ich wolnymi.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tej książce wejdź tutaj: Chmura niewiedzy